Czy warto brać kredyty w walutach obcych?
2 min readWydaje się, że głośne i dramatyczne historie tzw. frankowiczów powinny skutecznie zniechęcać Polaków do zaciągania kredytów walutowych. Rzeczywiście, ilość kredytów przyznawanych w walutach innych niż PLN jest obecnie niewielka. Wynika to jednak nie tylko z braku zainteresowania klientów takimi produktami finansowymi, ale także z dość restrykcyjnych zasad przyznawania kredytów w obcej walucie.
Pomysł na kredyt walutowy
Osoby, które w latach 90. i w pierwszej dekadzie XXI wieku zaciągały kredyty we frankach, były przekonane, że jest to najlepszy możliwy sposób na bezbolesną spłatę zobowiązania. Po pierwsze, frank szwajcarski wydawał się walutą naprawdę stabilną. Po drugie, koszty kredytów walutowych z reguły są niższe, niż tych zaciąganych w złotówkach. Jak to możliwe?
Na wysokość odsetek spłacanych przez kredytobiorcę w dużej mierze wpływa poziom stopy procentowej, która warunkuje wysokość wskaźnika WIBOR, czyli oprocentowania, po jakim polskie banki pożyczają pieniądze między sobą. W przypadku kredytu walutowego bank bierze pod uwagę stopy procentowe, po jakich pożyczają sobie pieniądze banki międzynarodowe, odpowiednio: LIBOR dla franków i dolarów amerykańskich oraz EURIBOR dla kredytów w EURO. Wskaźniki WIBOR, LIBOR i EURIBOR wyliczane są na różnych zasadach, w związku z czym oprocentowanie kredytów walutowych często jest korzystniejsze niż tych zaciąganych w złotówkach – wyjaśnia doradca kredytowy z dFinance.pl.
Niestety, kredyt we frankach, dolarach, EURO czy funtach brytyjskich niesie ze sobą ryzyko walutowe. To właśnie nagły, niespodziewany skok wartości franka w 2015 roku przyczynił się do olbrzymich problemów frankowiczów ze spłacaniem kolejnych rat. Ich zobowiązania na przestrzeni kilku lat wzrosły o kilkadziesiąt procent, w niektórych sytuacjach znacznie przekraczając wartość inwestycji finansowanej kredytem.
Dla kogo kredyt walutowy?
Zgodnie z rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego, banki mogą udzielać kredytów walutowych wyłącznie osobom, które większość swojego miesięcznego dochodu uzyskują w obcej walucie. Z jednej strony oznacza to, że uzyskanie takiego kredytu jest dużo trudniejsze, z drugiej zaś – bezpieczniejsze. I rzeczywiście, kredyt walutowy może być bardzo korzystnym rozwiązaniem dla osób, które zarabiają w Wielkiej Brytanii lub jednym z krajów strefy EURO i mogą uniknąć tzw. spreadu walutowego, spłacając raty w dewizach. Trzeba jednak wspomnieć o kilku wadach tego rozwiązania. O najważniejszej wspomnieliśmy już wcześniej: aby otrzymać kredyt walutowy, trzeba spełniać bardzo restrykcyjne warunki; od kredytobiorcy wymaga się ponadprzeciętnej zdolności kredytowej i wysokiego wkładu własnego. Poza tym obecnie niewiele banków oferuje takie usługi, a kredyty przyznawane są tylko w kilku najpopularniejszych walutach (USD, EUR, GBP, CHF).